WCZYTYWANIE

Wpisz aby wyszukać

Zmarł Wim Jansen (Feyenoord)

PUBLICYSTYKA-WYWIADY

Zmarł Wim Jansen (Feyenoord)

25 stycznia w wieku 75 lat zmarła ikona Feyenoordu Rotterdam Wim Jansen. Był jednym z najlepszych piłkarzy, którzy grali w klubie w Rotterdamie. Był bardzo zaprzyjaźniony z klubem i wiele osiągnął z drużyną. Współpracował także z trenerem, który został selekcjonerem reprezentacji Polski.

W 1970 roku Feyendoord był pierwszym holenderskim klubem w składzie z Jansenem, który wygrał Puchar Europy i Puchar Świata. W roku 1974 Feyenoord zdobył Puchar UEFA z Wimem, który wtedy był kapitanem drużyny. Przez 15 lat był zawodnikiem Feyenoordu w latach 1965 – 1980. Rozegrał 476 spotkań i strzelił 39 goli. W latach 1992 – 1993 był dyrektorem technicznym.

W reprezentacji

W reprezentacji Holandii grał w latach 1967 – 1980 i rozegrał 65 meczów. W 1974 roku zdobył wicemistrzostwo świata. Wtedy Holandia przegrała z Niemcami. Ponownie zdobyte wicemistrzostwo świata w 1978 roku tym razem przegrana z Argentyną. Jansen wygrał jeszcze w barwach Holandii brązowy medal mistrzostw europy w 1976 roku.

Jako szkoleniowiec

1987 – 1988 – belgijski klub KSC Lokeren,

1990 – 1993 – holenderski klub Feyenoord,

1995 – 1996 – japoński klub Sanfrecce Hiroszima,

1997 – 1998 – szkocki klub Celtic FC.

Oprócz tego pracował również jako dyrektor techniczny w SVV Dordrechy w latach 1988 – 1991 i Feyernoord Rotterdam w latach 1992 – 1993.

Asystentem był w Feyenoord Rotterdam w latach 1983 – 1987, w reprezentacji Arabii Saudyjskiej w latach 1993 – 1994. Tutaj był asystentem Leo Beenhakkera. Krótki epizod asystenta miał w japońskim klubie Urawa Red Diamonds w roku 2002.

Największe osiągnięcia

Dwa razy zdobyty Puchar Holandii w latach 1991 i 1992 z Feyenoord Rotterdam,

Półfinał Pucharu Zdobywców Pucharu w 1992 również z Feyenoord Rotterdam,

mistrzostwo Szkocji w 1998 roku z Celtic FC.

Puchar ligi szkockiej w 1992 roku również Celtic FC.

Niewątpliwie Wim Jansem pozostanie ikoną holenderskiej piłki nożnej. Jego pamięć została uczczona minutą ciszy podczas kolejnego meczu Feyenoordu.

Magda Dorochowicz

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zostaw komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Następny wyżej