Zagłębie w piątek z Wartą o ucieczkę ze przed strefą spadkową. Śląsk w Płocku z Wisłą o przełamanie. Tak w skrócie wyglądają mecze w tej kolejce ekstraklasy drużyn z Dolnego Śląska.

Objawienie tamtego sezonu Warta Poznań przyjeżdża do Lubina. Gdyby wyciąć ligową tabele tylko z tego roku Warta zajmowała by 4 miejsce. W 6 meczach udało im się zdobyć 11 punktów i wyjść ze strefy spadkowej.

Bieszczad vs Castañeda

Motorem napędowym ekipy z poznania jest Frank Castañeda. Kolumbijczyk przyszedł do Warty w przerwie zimowej z FC Sheriff Tyraspol. Warto zwrócić uwagę, że napastnik w tym sezonie rozgrał w lidze mistrzów 358 minut. Na ekstraklasowych boiskach w 4 spotkaniach strzelił już 2 bramki. Obecnie „Warciarze” mają 27 punktów i zajmują 14 miejsce w ligowej tabeli. Jeden punkt więcej ma Zagłębie. Po wygranej z ostatnią drużyną w Niecieczy podopieczni Piotra Stokowca będą chcieli zostać na zwycięskim szlaku. Tym bardziej że Warta to bezpośredni rywal w walce o utrzymanie. Jeśli chodzi o Zagłębie to w tabeli od początku roku „miedziowi” uzbierali 8 punktów w 6 spotkaniach. Duża w tym zasługa bramkarza Zagłębia Kacpra Bieszczada. Jeśli młody bramkarz kolejny raz nie wpuści gola, to liczba minut z czystym kontem przekroczy już 400 minut.

Przełamać się w Płocku

Przewaga nad strefą spadkową to zaledwie 3 punkty. W najbliższą sobotę dojdzie do starcia dwóch nowozatrudnionych szkoleniowców. Wisła w meczach u siebie w tym sezonie przegrała tylko raz. Miało to miejsce w 21 kolejce z Piastem Gliwice. Śląsk w ostatnim meczu z Radomiakiem wyglądał lepiej w obronie niż w ostatnich meczach Jacka Magiery. Brakuje jednak skuteczności. Obudzić się musi Erik Exposito 652 minuty bez bramki. Do siatki muszą wpadać piłki po rzutach karnych. Lepiej w bramce musi spisywać się Michał Szromnik. Jeśli te rzeczy zostaną poprawione wrocławianie będą myśleć o utrzymaniu.

W ostatnich 9 meczach Śląsk nie wygrał ani razu. Do 10 razy sztuka ?

Tabela:

Foto.transfermarkt.pl