WCZYTYWANIE

Wpisz aby wyszukać

Trzy punkty rezerw Miedzi

III, IV LIGA, OKRĘGÓWKA W LIDZE

Trzy punkty rezerw Miedzi

Stal Brzeg w sobotę podejmowała rezerwy pierwszoligowej Miedzi. Kibice gospodarzy obawiali się że Miedź przyjedzie wzmocniona piłkarzami pierwszej drużyny, której odwołali mecz na zapleczu ekstraklasy z powodów atmosferycznych. Po ogłoszeniu składu ciężko było szukać zawodników z tzw. „jedynki”. Oprócz 4 młodych obcokrajowców Legniczanie wybiegli w samo południe na murawę w Brzegu.

Mecz rozpoczął gwizdek sędziego o godzinie 12. Już w dziesiątej minucie goście wyszli na prowadzenie po bardzo sprawnie wyprowadzonej kontrze okazje sam na sam wykorzystał Burgering. Miedź szybko poszła za ciosem bo w 20 minucie na tablicy był już wynik 2-0. Świetne 30 metrowe podanie weterana piłkarskich boisk Bartczaka na skrzydło otworzyło korytarz na lewej stronie Niewiadomskiemu, który przebojowo wpadł w pole karne i wykorzystał niefortunny wślizg jednego z rywali. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Mamis. Po tym golu goście oddali inicjatywę gospodarzą. W 35 minucie Miedzianka złapała kontakt za sprawą urokliwej bramki Dychusa z linii pola karnego huknął z opadającej piłki pod porzeczkę bramkarza. Z każdą kolejną minutą Stal osiągała coraz większą przewagę jednak to goście cieszyli się z bramki na 3-1. Rajd po prawej stronie udało się dopiero zatrzymać faulem w polu karnym. Pomimo tego, że młodzieżowy bramkarz Stali Florczak wyczuł intencje Wericka Caetano ten precyzyjnym strzałem podwyższył wynik na 3-1.

Po przerwie Stal cały czas dążyła do zmniejszenia strat natomiast goście odgryzali się szybkimi kontratakami. W 75 minucie rozgrywający bardzo dobre zawody Bartczak nie zrozumiał się z zespołowym kolegą przy wybijaniu rzutu wolnego z okolic swojego pola karnego. Piłkę przejął rezerwowy Ograbek i świetnym podaniem prostopadłym obsłużył Sypka a ten w sytuacji sam zachował zimną krew i pokonał bramkarza gości. Strzelony gol dodał skrzydeł ekipie z Brzegu. Jednak nie mieli oni klarownych sytuacji. Przewaga rosła ale gospodarze potrafili zagrozić tylko ze stałych fragmentów gry. W doliczonym czasie gry przy ostatnim rzucie rożnym nawet Florczak zjawił się pod bramką Miedzi. Wrzutka była jednak za wysoka i poszła zabójcza kontra zakończona strzałem z 40 m do pustej bramki.

Łukasz Nowakowski

Link do skrótu z meczu z kanału Stali Brzeg na YT:

Stal Brzeg – Miedź II Legnica 2:4 (1:3)

Bramki: 32 Dychus, 75 Sypek – 10 Burgering, 21 Mamis(k), 43 Caetano(k), 95 Vinicius.

Stal Brzeg: Florczak – Wdowiak, Paszkowski, Lechowicz, Leończyk, Matusik, Czajkowski, Niemczyk, Sypek, Koval, Dychus.

Miedź II Legnica: Soloha – Azikiewicz, Bartczak, Rajnisz, Niewiadomski, Lewandowski, Caetano, Burgering, Kaczmarek (80 Karolczak), Mamis (70 Wysiński), Vinicius.

Poprzedni artykuł
Następny artykuł

Zostaw komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Następny wyżej